Za nami kolejna edycja turystycznego projektu „Rozwińmy skrzydła”, dzięki któremu zawodnicy Oddziału Regionalnego Olimpiady Specjalne Polska Wielkopolskie – Poznań od kilku już lat mają okazję poznawać różne zakątki naszego kraju. Tym razem nasi podopieczni udali się na Śląsk. W niezapomnianym wyjeździe (09 – 11.10.18 r. – przyp.red.) wzięło udział 40 uczestników reprezentujących Kluby Olimpiad Specjalnych z Szamotuł, Trzcianki, Poznania, Leszna, Rawicza, Rydzyny. Co ważne, w autobusie znalazło się także miejsce dla sześcioosobowej grupy „Geparda” Śrem.
99 wież i wieżyczek, 365 pomieszczeń, oryginalne wnętrza, piękny park – to największe atrakcje Zamku Moszna, który był pierwszym celem naszej trzydniowej, październikowej wyprawy. W trakcie zwiedzania tego bajkowego obiektu wszyscy uczestnicy mieli okazję spróbować swoich sił w walce na miecze, wziąć udział w pokazach magii oraz lekcjach eliksirów i kaligrafii.
Równie atrakcyjny okazał się także wieczorny spacer z przewodnikiem w Strefie Kultury Muzeum Śląskie w Katowicach podczas, którego poznawaliśmy zarówno śląską gwarę, tradycje, zwyczaje jak i legendy związane ze Śląskiem. „Frelka”, „szwarny karlus”, „hasiok”, „bebok”, „heksa” – te wyrazy zapewne zapamiętali „Gepardowcy”. Zapytajcie ich o znaczenie tych określeń.
Pierwszy, pełen atrakcji dzień zakończył się zakwaterowaniem w pokojach hotelu „Focus” w Chorzowie, który stał się naszą bazą noclegowo – żywieniową. Kolejny okazał się równie ciekawy.
Bezpośrednio po śniadaniu udaliśmy się na wycieczkę po historycznym osiedlu górniczym „Nikiszowiec”. W trakcie tego niepowtarzalnego spaceru poznaliśmy wiele ciekawostek z życia miejscowej społeczności. W dalszej części dnia przenieśliśmy się do kręgielni „Galaktyka”, gdzie zagraliśmy w bowling. W tym miejscu warto wspomnieć, że swój oficjalny debiut na torach odnotowały przedstawicielki naszej szkoły – Magdalena Kozica, Klaudia Sadowniczyk i Julia Twardowska. Co godne zauważenia, z każdą chwilą gra sprawiała im coraz więcej radości i zadowolenia. Prawdziwym specem od bowlingu okazał się Kamil Augustyniak, który w swojej najlepszej grze uzyskał wynik 141 punktów. Na słowa uznania zasłużyli także pozostali dwaj „Gepardowcy” – Maciej Dudziak i Krzysztof Najdora.
Po sportowych zmaganiach w kręgielni nadszedł czas na zwiedzanie Sztolni Luiza w Zabrzu. Ten punkt programu dostarczył uczestnikom wycieczki fantastycznych doznań. Podzieleni na kilka grup udaliśmy się ze swoimi przewodnikami w podróż po kopalnianych korytarzach. W trakcie wędrówki mieliśmy okazję przejechać się podziemną kolejką, którą na co dzień przemieszczają się w podziemiach górnicy, ponadto zjechaliśmy windą na głębokość 40 metrów, gdzie braliśmy aktywny udział w pracach stolarskich oraz przy pomocy kilofów „fedrowaliśmy na przodku” pozyskując węgiel. Z realiami ciężkiej pracy górników w profesjonalny sposób zaznajamiał nas „gryfny” przewodnik.
To co ciekawe i atrakcyjne szybko mija. Nie inaczej było z naszym pobytem w Sztolni Luiza. W ten sposób niepostrzeżenie minęła nam środa. Po niej nadszedł czwartek, a tym samym opuściliśmy hotelowe pokoje i ruszyliśmy do Rudy Śląskiej. Tam, zgodnie z programem wycieczki mieliśmy odwiedzić największy w Polsce Warsztat Terapii Zajęciowej.
Kilkupiętrowy budynek, a w nim 26 pracowni i innych specjalistycznych pomieszczeń, sympatyczni i uśmiechnięci gospodarze, opowiadający z pasją o swojej pracy terapeuci, ciepłe i życzliwe przyjęcie, pyszny poczęstunek, wspólne oglądanie filmu, w którym wszystkie role zagrali uczestnicy warsztatu, sporo miłych słów – to wszystko zapamiętamy z pobytu w Rudzie Śląskiej.
Nasza fantastyczna wycieczka nabrała tempa i bardzo szybko zaczęła zbliżać się do mety. Przed powrotem do Śremu zatrzymaliśmy się jeszcze we Wrocławiu, gdzie zjedliśmy obiad. Przy naszej szkole zameldowaliśmy w czwartkowy wieczór kilka minut przed godziną dwudziestą. Zmęczeni podróżą, ale zachwyceni urokami trzydniowej przygody udaliśmy się do swoich domów. Już dzisiaj czekamy na kolejną edycję projektu „Rozwińmy skrzydła”.